Stowarzyszenie "Młode Busko" |
Zapraszamy do zapoznania się z teledyskiem nakręconym 6 czerwca 2015 w Busku-Zdroju. Klip został zrealizowany przez Marka Świerczka z Dębicy (http://www.nakreceni.com.pl/). Klip zrealizowano w ramach wsparcia akcji charytatywnej "Polska dla Cetowego"(https://www.facebook.com/Pomoc-dla-Bboya-Cetowego-Help-for-Bboy-Cetowy-284865015012288/?fref=ts). Zachęcamy do wsparcia Bartosza Turzyńskiego poprzez przekazanie 1% podatku. Materiał filmowy powstał z inicjatywy Stowarzyszenia "Młode Busko". Jest on efektem współpracy nawiązanej przy okazji organizacji imprezy "Barwy Miasta 4 Cetowy 2015". Dziękujemy wszystkim życzliwym osobom oraz instytucją zaangażowanym w powstanie tego materiału. Specjalne podziękowania dla: Michał Cieślak-Świętokrzyska Strefa Inwestycyjna Marta i Czesław Sztuk-Uzdrowisko Solec-Zdrój Anna Karwat-Bank Spółdzielczy Busko-Zdrój Mieczysław Sas-Zakład Metalowo-Kotlarski Tadeusz Ura-Hotel Pod Świerkiem Nadwiślański Bank Spółdzielczy w Solcu-Zdroju Zapraszamy na klip rodem z Buska-Zdroju: Busko – Zdrój liczy 17 tyś mieszkańców, gmina 32 tys. Mamy wspaniałe uzdrowisko znane w całej Polsce. Mamy też… Całkowicie nieprzyjazne miasto dla młodzieży. Brak jakiejkolwiek rozrywki. Wieczorami miasto wygląda jak z horroru ,,miasto widmo”. Czy da się to zmienić? Zapytaliśmy dzisiaj o to prezesa stowarzyszenia Młode Busko – Łukasza Szumilasa. Panie Łukaszu czy Busko – Zdrój jest przyjazne dla młodzieży?
"Niestety nie można gminy Busko-Zdrój nazwać miejscem przyjaznym młodzieży. Składa się na to wiele czynników, jednak głównym problemem naszego miasta oraz regionu jest brak miejsc pracy i perspektyw dla młodych mieszkańców naszego regionu. Zadziwiającym dla mnie faktem jest „zamiatanie tej sprawy pod dywan” przez władze miasta i powiatu. To że udaje się, że problemu nie ma, wcale nie oznacza, że nie jest on dotkliwie odczuwany przez mieszkańców. Nasze miasto traci największy skarb i potencjał jakim są młodzi ludzie. Bardzo często skazani na emigracje za granicę bądź do większych ośrodków miejskich. Miasto inwestuje wraz z powiatem olbrzymie środki finansowe w system edukacji jest to około 60 mln złotych w skali roku. Olbrzymie nakłady finansowe nie zwracają się w postaci inwestycji w przyszłość. Młodzi ludzie najczęściej opuszczają miasto zaraz po skończeniu szkoły średniej i bardzo rzadko wracają do swojego rodzinnego miasta po ukończeniu studiów. Duża część młodzieży emigruje do krajów Europy Zachodniej w poszukiwaniu perspektyw i normalnego zatrudnienia, które jest nieosiągalne dla nich w ich rodzinnym regionie. Jest to sytuacja prowadząca do „wymierania” miasta Busko-Zdrój oraz regionu Ponidzia. To jest bardzo niepokojące, bo przy obecnych prognozach demograficznych miasto stanie się miastem osób starszych, tracącym na znaczeniu. Kluczem do zmiany tej sytuacji jest wyjście z epoki administrowania miastem do sprawnego, nowoczesnego zarządzania. Osoby sprawujące wiodące funkcje w mieście muszą przyjąć postawy liderskie i zacząć promocje naszego miasta z rozmachem adekwatnym do ambicji rozwijającego się kurortu. Brak promocji skierowanej do turystów, brak gotowych produktów turystycznych i atrakcji, bardzo słaba komunikacja, uboga oferta skierowana do turysty, brak kąpieliska bądź basenów zewnętrznych z prawdziwego zdarzenia to problemy związane z rozwojem turystycznym. Kluczem jest przygotowanie oferty inwestycyjnej dla potencjalnych inwestorów, oraz promocja skierowana do środowiska biznesowego. Tereny inwestycyjne, inkubatory przedsiębiorczości, preferencyjne stawki podatkowe dla inwestorów tworzących nowe miejsca pracy, przyjazna administracja. Busko-Zdrój musi stworzyć wizerunek miasta rozwoju, turystyki, biznesu, oraz innowacyjnych rozwiązań." W jakim kierunku według Pana powinno sie miasto rozwijać? "Miasto ma olbrzymi niewykorzystany potencjał. Jednak kluczem to długotrwałego rozwoju jest zmiana mentalności „małomiasteczkowej” na sposób myślenia przez pryzmat kurortu z prawdziwego zdarzenia. Nie możemy wiecznie porównywać się do okolicznych miejscowości. Punktem odniesienia dla Buska-Zdroju powinny być kurorty turystyczne typu Zakopane, Sopot, Krynica, oraz znane uzdrowiska w Polsce i Europie. Miasto musi być promowane w sposób, kreatywny, nieszablonowy, oraz przemyślany. Wyzwaniem dla władz Buska-Zdroju jest stworzenie marki miasta otwartego na turystów, biznes, oraz nowych mieszkańców. W naszym mieście potrzebujemy stworzenia drużyny ludzi dla których długotrwały rozwój oraz zadowolenie mieszkańców, stoją ponad prywatnymi interesami i ambicjami. W Busku należy zająć się promocją istniejącej strefy inwestycyjnej w obszarze uzdrowiskowym oraz powstaniem nowych stref przyjaznych biznesowi. Niskie podatki, preferencyjne ulgi podatkowe, kampanie wizerunkowe miasta na skalę ogólnopolską, promocja skierowana do inwestorów, oraz kampania budująca wspólnotę zadowolonych i świadomych mieszkańców miasta to zagadnienia, którymi zająć się trzeba już teraz. Bez basenów termalnych, pięknego kąpieliska, oraz bogatej sieci ścieżek rowerowych nie osiągniemy sukcesu przez duże „S”. Komunikacja i połączenia komunikacyjne a właściwie ich fatalny stan wołają o pomstę do nieba. Uruchomienie kolei, wahadłowej komunikacji miejskiej są podstawami do rozwoju i wsparcia procesu urbanizacji miasta Busko-Zdrój. Współpraca mieszkańców, biznesu oraz samorządu w celu rozwiązywania konkretnych problemów jest kluczem do sukcesu całego procesu przemian." |
|